Niedawno przypomniałem sobie o piaskowni, która jest niedaleko od mojego domu. Po rekonesansie okazało się, że już nie jest tak mocno eksploatowana i nadal jest tam niewielka kolonia śmieszek oraz trochę innych ciekawych gatunków. Znalazłem niewielką plażę bez kamieni i gdzie były ślady żerowania siewek, więc jedynie pozostało tylko przyjechać przed świtem z siatką maskującą i się zasadzić na kilka godzin. Taki jest widok spod siatki. A tak wygląda moja kameralna czatownia. Idealnie się sprawdza w przypadku siewek i drobnicy. O to efekty z pierwszej zasiadki: Śmieszka w godówce Szpak juv. Sieweczka rzeczna A oto efekty drugiej zasiadki: Mewa białogłowa Sieweczka rzeczna jux. Piskliwiec Sieweczka rzeczna juv. Pliszka siwa juv. Samotnik
Z aparatem przez życie